Nie wiem jak Wy, ale ja jestem fanem makaronu, który zaskakuje i cieszy mnie różnymi kolorami, kształtami, a przede wszystkim smakiem Swoją popularność w mojej kuchni zawdzięcza nie tylko walorom odżywczym i smakowym, ale przede wszystkim temu, że jest łatwy i szybki do przyrządzenia. Najczęstszym gościem na talerzu jest makaron Penne, szczególnie ten z pełnoziarnistej mąki.
Oczywiście makaron idzie w parze z sosem. Dziś sos pomidorowo- czosnkowy. Łatwy i szybki. Raz, dwa, trzy i gotowe!
Co będzie potrzebne?
- makaron Penne, najlepiej pełnoziarnisty (100g dla każdej osoby),
- pomidory w puszcze,
- przecier pomidorowy,
- bazylia,
- czosnek,
- pieprz,
- sól.
I co dalej?
Pomidory wrzucamy na rozgrzaną patelnie, dodajemy przecier, sól, pieprz, bazylię i drobno posiekany czosnek. Gotujemy makaron, według przepisu na opakowaniu. Sos doprowadzamy do wrzenia, mieszając, aby się nie przypalił. Gotowy sos mieszamy z makaronem.
Jeśli chcecie, aby potrawa miała delikatnie czosnkowy smak, drobno go posiekajcie, jeśli zaś lubicie bardziej wyraźny smak czosnku, wystarczy zgnieść go praską.
Oj mniam.... Toś tego najlepszym dowodem... narobiłaś smaka:)
OdpowiedzUsuńTaki sos to po prostu sos Napoli (neapolitański) :)
OdpowiedzUsuńBrudny mały łasuch! :)
OdpowiedzUsuńAle ja jestem łoś!!
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz zatrybiłam, że zaczęłaś blogowe życie :D
Gratuluję i wytrwałości życzę!! :)
btw... umieścisz kiedyś przepis na świnię w kapuście kiszonej? ;-)
Pewnie, pewnie :) kwik, kwik!
OdpowiedzUsuńi na kurczaka w musztardzie :)
A może ktoś kiedyś napisze skąd się te przepisy biorą?
OdpowiedzUsuńZ głodu Macieju... z głodu :P
OdpowiedzUsuńJa też chcę trochę z Tośkiem poświntuszyć :) zostawcie mi coś
OdpowiedzUsuńGratuluję Iza pomysłu! Twój mąż ciągle Twoje dania fotografuje, to Ty tez pobloguj! Wyglądają smakowicie (ładne zdjęcia), chętnie wypróbuję. Czekam na dalsze przepisy:) Pozdrawiam, Asia G. mama Tomcia, która musi często ugotować coś na raz- dwa-trzy.
OdpowiedzUsuńI znowu mam ślinotok :).
OdpowiedzUsuńLedwo dwa wpisy, a ja już wiem, że na pewno będę zaglądać. Super!