Nic tak dobrze nie rozgrzewa zimą jak zupa krem. Delikatna i kremowa zupa pieczarkowa nie dość, że grzeje, to dodatkowo jeszcze świetnie smakuje. Jestem z siebie dumna, bo ugotowałam ją zagęszczając jedynie zmiksowanymi warzywami, a nie tłustą śmietaną, czy serkiem topionym, dzięki czemu bez wątpienia jest zdrowsza ;o) No to zaczynamy gotowanie!
Raz dwa trzy i kremowa zupa pieczarkowa bez śmietany będzie gotowa.
Co nam będzie potrzebne?
- 8 dużych pieczarek,
- 3 średnie ziemniaki,
- 1/2 marchewki,
- 1 mała cebula,
- 1 l bulionu,
- liść laurowy,
- 3 ziela angielskie ,
- sól,
- pieprz,
- łyżka masła,
- 1 śmietanka do kawy 10% (10 ml). Ja w ferworze walki zapomniałam dodać ;o).
Gotujemy:
Przygotowujemy bulion, do którego wrzucamy liść laurowy, ziele angielski, pokrojoną w słupki marchewkę oraz ziemniaki pokrojone w kostkę. Gotujemy, aż warzywa będą miękkie. Pieczarki kroimy w plasterki, cebulę drobno siekamy. Rozgrzewamy masło, smażymy pieczarki oraz cebulę, dodajemy sól i pieprz. Gdy pieczarki są już gotowe, a warzywa odpowiednio zmiękły, odławiamy marchewkę, 1/3 ziemniaków, dodajemy 1/3 pieczarek i wszystko dokładnie miksujemy na gładka masę. Resztę pieczarek oraz zmiksowane warzywa wrzucamy do bulionu. Doprowadzamy do wrzenia, rozlewamy do talerzy i jemy :o)
Jeśli macie ochotę, możecie dodać małą śmietankę do kawy (10ml, 10% tłuszczu), dzięki czemu zupa będzie bardziej aksamitna. Ale i bez niej jest równie pyszna :o)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz