Próbowaliście kiedyś rukoli? Nie, to czas najwyższy to zmienić.
Rokietta siewna, bo tak brzmi jej własciwa nazwa, najczęściej gości w kuchni Włoskiej i Francuskiej. Zadomowiła się w niej na dobre dzięki swemu specyficznemu, oryginalnemu i niezwykle mocnemu smakowi.Ja dziś pokaże wam jak zrobić szybką i smaczną sałatkę, w której gra ona pierwsze skrzypce.
Kochane mamy na diecie, nie zapominajcie o rukoli, gdyż jest ona wyjątkowo niskokaloryczna (20 kcal na 100 gram).
No to do dzieła!
Co się przyda?
- 2 garście rukoli,
- 2 pomidory,
- garść czarnych oliwek,
- 1/2 opakowania sera feta,
- oliwa z oliwek,
- zioła prowansalskie,
- sól,
- pieprz.
I co dalej?
Pomidory i rukolę myjemy i suszymy. Ser i pomidory kroimy w drobną kostkę. Oliwi odsączmy z zalewy, kroimy na plasterki. wszystko mieszamy z oliwą, ziołami i pieprzem. Zanim posolimy, spróbujmy, może nie trzeba będzie dosolić- w końcu feta jest słona.
Pamiętajcie, że czasem warto wyjrzeć za okno, poświęcić czystą szybę, na rzecz odbitych małych rączek, a czysty balkon, na rzecz okruchów i nasion słonecznika.Kilka dni ferii spędziliśmy u babci i dziadka w Grybowie, którzy od lat dbają o ptaki zimą, a te odwdzięczając się im licznymi odwiedzinami. Antoś był zachwycony :o) (na zdjęciu sójka, sikorka bogatka, gil i dzięcioł mały).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz