sobota, 8 września 2012
Bułeczki francuskie z owocowo- różanym nadzieniem
Wielokrotnie przekonaliście się zapewne, jak wdzięcznym wynalazkiem jest mrożone ciasto francuskie. Wystarczy tylko nie zapomnieć wyciągnąć z zamrażalnika w odpowiedniej chwili, rozmrozić i wymyślać co z nim zrobić :)
Każda zapracowana mama powinna mieć gdzieś ukryte ciasto w zakamarkach zamrażalnika, na wypadek niezapowiedzianych gości.
Do powstania bułeczek przyczynił się telefon: "Jesteście wieczorem w domu? Odwiedzimy was". Spojrzałam do lodówki... piec nie było z czego, więc stworzyłam bułeczki. Wierzcie mi, że dłużej stygły, niż się robiły, więc polecam waszej pamięci, w sam raz gdy potrzebować będziecie ekspresowych słodyczy :)
Przygotowujemy:
- arkusz ciasta francuskiego,
- jabłko,
- 2 brzoskwinie,
- cukier waniliowy,
- łyżeczkę konfitury różanej.
Do pracy rodacy!
Ciasto rozmrażamy. Jabłko obieramy, brzoskwini luzujemy pestkę, po czym wszystko kroimy w kostkę. Owoce wrzucamy do rondelka zasypujemy cukrem i dusimy na wolnym ogniu. Gdy puszczą sok dorzucamy do nich łyżeczkę konfitury. Ściągamy z ognia gdy sok puszczony z owoców nieco się zredukuje, czyli po ok 10-15 minutach.
Gdy nadzienie mamy już przygotowane rozwijamy ciasto i kroimy je na 6 równych kwadratów. Na każdy nakładamy farsz i zabijamy. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy, aż bułeczki zaczną sie rumienić.
a później pałaszujemy! :)
pieczenie: ok 10 minut
temperatura: 180 st C
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A jeszcze lepszym wynalazkiem jest niemrożone ciasto francuskie. Trzeba tylko nie zapomnieć przynieść go ze sklepu ;-) Mniam!
OdpowiedzUsuńTo różane nadzienie brzmi niezwykle kusząco :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam i bardzo szybko gdzieś zniknęły. Pycha a ciasto francuskie kupimy w sklepie, szybkie i dobre.
OdpowiedzUsuńGdzie kupujesz konfiture rozana? W jakims sklepie osiedlowym? Markecie? Warzywniaku?:) Pytam, poniewaz sama nigdy jej nie kupowałam a jak widzę ceny w Piotrze i Pawle to mi ręce opadają ;)
OdpowiedzUsuń